Oh, Rozmarynie!
O mój rozmarynie, rozwijaj się!
– jak mówią słowa popularnej piosenki żołnierskiej (,,O mój rozmarynie”). Rozmaryn w ludowych wierzeniach Polski ma silnie zakorzenioną pozycję od wielu setek lat. Jednak nie tylko w Polsce rozmaryn ma swoje magiczne i lecznicze zastosowanie. Jego historia jest znacznie dłuższa bo sięga już starożytności.
Był uprawiany już w starożytnym Rzymie, Egipcie i Grecji. Grecy i Rzymianie uznawali go za zioło lecznicze. Niekiedy był używany jako substytut kadzidła. W starożytnej kulturze był rośliną dedykowaną Afrodycie. Według legendy, grecka bogini Afrodyta była ozdobiona gałązkami rozmarynu, kiedy wyłoniła się z morza, urodzona z nasienia Uranosa. Nazywano go świeżym powiewem morza i uważany był za symbol wiernej miłości. Wierzono, że poprawia pamięć i koncentrację. Wręczenie bukieciku rozmarynu zapewniało o stałości, lojalności i oddaniu wobec ukochanej osoby lub przyjaciela.
Ku pamięci zmarłych…
Rozmaryn był również symbolem pamięci o zmarłych. Egipcjanie wkładali gałązki rozmarynu w ręce zmarłych, wierzyli że ich zapach osłodzi im podróż do krainy nieśmiertelnych dusz, a w Grecji pleciono wieńce dla nich wieńce. W Londynie na początku XVIII wieku pęczki rozmarynu i tymianku były noszone na pogrzeby i procesje, spodziewano się że jest to zabezpieczenie wobec chorób zakaźnych oraz symbol pamięci. Gdy trumna została umieszczona w grobie, wszyscy żałobnicy rzucali swoje gałązki do grobu.
Z kolei Hiszpanie darzą go dużą czcią, do dziś, gdyż według wierzeń dał schronienie Marii podczas ucieczki do Egiptu. Kiedy powiesiła swój niebieski płaszcz na krzewie, białe dotychczas kwiaty zabarwiły się na niebiesko.
Wsparcie miłości przeciw złu i koszmarom
Przesąd mówi, że młodzi ludzie którzy dotkną się pod gałązką rozmarynu, zakochają się w sobie, jeżeli gałązka będzie mieć otwarty kwiat. Rozmaryn był również używany do wróżenia przez panny. Gałązki sadzono w osobnych donicach i przypisywano im imię potencjalnego kochanka. Ta która rosła najsilniej i najszybciej dawała odpowiedź. Gałązki założone na lalki miały przyciągnąć kochanka lub lecznicze wibracje do choroby.
Wierzono również, że umieszczenie gałązki rozmarynu pod poduszką przed snem pomaga odeprzeć koszmary, a umieszczone na zewnątrz domu odpychają czarownice.

Znak matriarchatu i ważny składnik Larendogry
Mówiło się również, że tam gdzie kobieta rządzi domem i ogrodem, rozmaryn rośnie obficie. W XVI wieku niektórzy mężczyźni niszczyli krzaki rozmarynu w swoich ogrodach by pokazać że to oni, a nie ich żony, rządzą domem. Rozmaryn był częścią larendogry (“wody królowej węgierskiej”) – pierwszych perfum destylowanych, w których łączył się olejek eteryczny z alkoholem. Mieszanina została zarejestrowana w 1370 roku i została nazwana na część królowej Elżbiety Węgierskiej. Według legendy, pustelnik który przedstawił królowej recepturę, powiedział jej, że zachowa piękno, aż do śmierci. (Larendorgę można znaleźć u mnie w ofercie produktów pielęgnacyjnych)
Współczesne wykorzystanie rozmarynu
Rozmaryn jest wykorzystywany w przemyśle spożywczym, kosmetycznym, farmaceutycznym i perfumeryjnym. Olejek rozmarynowy jest używany jako dodatek do perfum, kadzideł, szamponów i środków czyszczących jak również odświeżaczy powietrza w pomieszczeniach. Naparem płucze się ciemne włosy. Gałązka rozmarynu rzucona w ogień odstrasza owady. Był wykorzystywany w kultach religijnych i środkach farmaceutycznych zanim dupowszechnił się w gastronomii. Jest bogaty między innymi w żelazo, wapń i witaminę B6.
Rozmaryn wykorzystuję u siebie w tworzeniu maści na wszelkie dolegliwości bólowe, kostne, mięśniowe i reumatyczne.
Jest również doskonały w przypadku uporczywego cellulitu.
Artykuł ukazał się oryginalnie na portalu My Cork (mycork.org) 28 listopada 2019 roku. Możesz znaleźć go tutaj:
Rozmaryn – Dagmara Brzóska, Informacje i Porady, mycork.org.